To tylko cztery dni, a naprawdę się dzieje! To co nas wyróżnia, to za co cenią nas ojcowie i dzieci to ogromna kreatywność w terenie. Co to dla was oznacza ? Cztery dni wysycone „dziką przygodą”, zwroty akcji, eksploracje. Nie korzystamy z udogodnień cywilizacji. Wędrujemy i poznajemy: pieszo, rowerem, kajakiem, packraftem, tratwą itp. przez co jesteście totalnie niezależni w podróżowaniu i odkrywaniu pięknych miejsc w Polsce, z których nie trzeba wracać do „ciepłego schroniska” gdy zapadnie zmrok.
Autorskie warsztaty (6h) w zespołach ojciec i dziecko oparte na dialogach coachingowych oraz omawianiu grupowym waszych doświadczeń w terenie pozwoli wam na głębsze zrozumienie siebie nawzajem. Poznacie swoje potrzeby i emocje, które im towarzyszą oraz nauczycie się komunikować w taki sposób, by każdego dnia być bliżej siebie.
Wybierając się na wyprawę możecie mieć pewność, że nie będzie to „event na zasadzie imprezy integracyjnej”, gdzie wszystko jest serwowane bez wysiłku na zasadzie rozrywki. Jeśli dacie troszkę z siebie my damy wam wiele więcej, bo to nasza pasja!
Jedną z największych wartości dodanych naszych projektów jest możliwość wymiany doświadczeń i wzajemnej inspiracji. Gromadzimy wyjątkowe ogólnopolskie środowisko zaangażowanych ojców, którzy nie tylko dyskutują o ważnych sprawach, ale przede wszystkim działają w codzienności, wychowując swoje dzieci przez wspólne przygody i wyzwania.
Zespół profesjonalistów. Do tego miłych i empatycznych. Szukając nowych sposobów na spędzenie czasu z moimi dorastającymi synami trafiłem chyba najlepiej jak się dało. “4 żywioły” to cztery dni i trzy noce wypełnione grami, zabawami, wyzwaniami, któ...
Zespół profesjonalistów. Do tego miłych i empatycznych. Szukając nowych sposobów na spędzenie czasu z moimi dorastającymi synami trafiłem chyba najlepiej jak się dało. “4 żywioły” to cztery dni i trzy noce wypełnione grami, zabawami, wyzwaniami, które we wspomnieniach zajmą wam więcej miejsca niż niejeden cały rok z waszego wspólnego życia. Jak to było w 'Chłopaki nie płaczą': „trzeba kolekcjonować mocne wspomnienia!” I wakacyjne wyjazdy z Centrum Przygody dokładnie temu służą. Owszem, nauczysz się o przetrwaniu w warunkach trudnych. Nauczysz się, jak zbudować schronienie na pustyni (najlepsza noc!!!) czy w lesie, z jakich roślin przydrożnych ugotować zupę, jak rozpalić ognisko bez papieru i zapałek (serio, od jednego potarcia krzesiwa się zajęło mojemu 11 letniemu synowi!). Ale i tak najważniejsze będzie spędzenie czasu tak wartościowego ze swoim dzieckiem, że nie przebije tego żadne kino, spacer, gokarty czy kolejka. A rosół z mlecza i babki będzie smakował lepiej niż z najlepszej restauracji! Polecam!!!
Gorąco polecam! Wspaniały sposób na spędzenie bardzo intensywnego czasu ze swoją pociechą. Może mieć lat 10 lub 20, może być synem lub córką. Letni wyjazd na 4 dni (i 3 noce) z ekipą z Centrum Przygody to gwarancja intensywnych wspomnień. Wspólnych. ...
Gorąco polecam! Wspaniały sposób na spędzenie bardzo intensywnego czasu ze swoją pociechą. Może mieć lat 10 lub 20, może być synem lub córką. Letni wyjazd na 4 dni (i 3 noce) z ekipą z Centrum Przygody to gwarancja intensywnych wspomnień. Wspólnych. Gwarancja uśmiechu na twarzy rodzica i dziecka po zakończeniu. W trakcie bywa trudno, mokro, jest czasem zmęczenie, czasem niewyspanie. Ale jest to inwestycja, która opłaca się jak mało co! Moje dzieci za niedługo dorosną. Staję na głowie, żeby dobrze je do dorosłości przygotować, ale też, by mieć jak najwięcej dobrych wspomnień z ich dzieciństwa. Wspomnień, które będą mnie karmiły na starość ;) ale i będą też ich wspomnieniami o 'wapniakach', którzy czasem miewali szalone pomysły! Gorąco polecam! PS Michał i Grzesiek to równe chłopaki, które mają ogromną wiedzę i doświadczenie, ale też są wyrozumiali. Wiedzą czego potrzeba, żeby ludzie czuli się bezpiecznie. Zaufajcie im!